zapewniam Cię,Elusiu,że dużo gorzej jest znieść samotność,jak za ścianą jest druga,niby bliska Ci,osoba.Wahasz się,czy powiedzieć o jakims swoim problemie w końcu rezygnujesz,bo on wpatrzony w telewizor powie,że teraz coś go bardzo interesuje i może potem,a tobie "potem"już się nie będzie chciało gadać.Czasami chce się komuś opowiedzieć jakieś głupoty,a to,że się śniło coś fajnego albo że się tęskni za zmarłą przyjaciółką-a tu nie ma komu.....bo nie zrozumie,albo tylko będzie udawał,że słucha....
|