witam przemiły wątek. i obie Krysie.Poczytałam Was...i podobnie jak u mnie..te same problemy...no na pewno podobne..
upały...na działce posucha zresztą niewiele robię...
tylko kilka słoiczków konfitur i naleweczki...
bardzo mnie boli kręgosłup...mam kłopot z siedzeniem przed kompem a ze w pracy muszę siedzieć to w domku się oszczędzam...
siedzę grzecznie w domku jak lekarz nakazał W sobotę odpoczywałam a wczoraj ...zrobiłam trochę porządków z wierszami w poniedziałek
uderzyłam się nieszczęśliwie w palec najmniejszy u prawej nogi o kant nogi od stołu i złamałam palec... i teraz to już całkiem jestem do niczego...boli i boli i boli..
tyle z mojego oszczędzania się wyszło
na mojej działce trawa straszy
no ale głową muru nie przebiję..sama wszystkiego nie ogarnę a teraz to już chyba całkiem nie dam rady..
Serdecznie Was pozdrawiam.
.wezme kawe Krysiu...i chętnie wypiję..
Ostatnio edytowane przez wietrzyk : 11-07-2018 o 08:26.
|