Wbrew pozorom życie ze zwierzakiem w domu nie jest proste i trzeba się wiele nauczyć, więc nasza wymiana doświadczeń jest pożyteczna. Ci co dawno współmieszkają z kotami wiedzą wszystko i dla nich wszystko jest proste. Wyobraź sobie, że Mimi od wczorajszego wieczora zaczęła zachowywać się podobnie jak Curek. Miauczała, patrzyła mi w oczy z wyrzutem a ja nie wiem o co jej chodzi. Noce spędzamy osobno, kiedyś spała obok mnie, potem w nogach a teraz na dziennej wersalce. Jedzenie dostaje jak zwykle. I bądź tu mądry...
Curek to już okazały kocurek. Jednak łatwiej jest zrobić zdjęcie jasnemu kotu, u mojej Mimi widać tylko sylwetkę.
Moja dżungla pod oknem jest gęstsza i ja nie wiem , gdzie w danej chwili przebywa moja wychowanica. Teraz jadę "do miasta", więc będzie siedziała w domu. Wrócę to ją wypuszczę, bo może pomiaukuje z nudów.
__________________
JanuszJanuszJanusz
|