Wyświetl Pojedyńczy Post
  #26  
Nieprzeczytane 11-03-2021, 10:21
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 546
Domyślnie

Witam !





Fiołki królowej Jadwigi (Dąbrowa Górnicza)

Kościół w Gołonogu na wzgórzu (dawna Dąbrowa Górnicza)
Już za czasów królowej Jadwigi, miała stać na wzgórzu Gołonoga kapliczka, w której był obraz cudami słynący. Dowiedziała się o nim Jadwiga, żona Jagiełły i pewnego razu wybrała się na pielgrzymkę do kapliczki gołonoskiej.

Skalna góra była wówczas znacznie wyższa, a stoki jej zawalone odłamkami kamieni. Dostęp na szczyt był bardzo utrudniony, lecz królowa nie zważała na to, tylko przybywszy na miejsce, zdjęła obuwie, postanawiając wyjść na szczyt boso.

Towarzyszący królowej dwór odradzał swej pani podróż na bosaka, lecz nie na wiele się to przydało. Rozpoczęła się podróż na szczyt wzgórza. Wszyscy z trwogą spoglądali na bose nóżki monarchini i czekali, że rychło poleje się krew z nóg pokaleczonych ostrymi odłamkami skały. Lecz o dziwo, patrzą ludzie i oczom nie wierzą! Gdziekolwiek spocznie stopa bosych nóg królowej, tam wszędzie wyrasta trawa i kępy przecudnych, wonnych fiołków.

Zdumiony dwór skwapliwie zdejmuje więc obuwie i w wielkiej pokorze kroczy boso za swą panią. Tak doszli do kościółka, co stał na górze, w tym miejscu, gdzie dzisiaj widnieje maleńka kapliczka na cmentarzu. Od tego czasu nie uświadczysz fiołków w okolicy, tylko na górze gołonoskiej.

Kościół w Gołonogu na wzgórzu
Ponieważ wzgórze od dawna słynęło z cudownej figury świętego Antoniego, to z pielgrzymką miała tutaj przybyć Jadwiga, królowa Polski. Jak mówi legenda weszła ona na górę boso, a mimo tego nie zraniła sobie stóp, pod którymi pojawił się dywan z fiołków.

- Tę historię należy jednak traktować raczej jak bajkę. Wiadomo, że w czasie gdy królową była Jadwiga, nie było jeszcze Dąbrowy. Chociaż z drugiej strony na wzgórzu mógł się już wtedy znajdować drewniany kościółek.


__________________
Odpowiedź z Cytowaniem