U mnie 8 stopni , ma być 9 i deszcz.
Nigdzie dziś nie wychodzę bo nie mam po co .
Piję herbatkę i jem sucharki bo mi IBS dokucza ...
Muszę to przeczekać.
Patrzę i widzę ile siniaków sobie narobiłam ,ale mam też innego rodzaju co mi narobili w szpitalu na badaniach.
Na głowie nie jestem w stanie sama sobie obejrzeć nawet w dwóch lusterkach , głowę musiałam wczoraj umyć mimo tego guza ....
Ehhh...
Wiewiórki tu mieszkają ,ale nigdy ich na własne oczy nie widziałam, widzę tylko pod sosnami i świerkami obok bloku poobgryzane szyszki to chyba ich robota.
Dieta rudych wiewiórek jest bardzo urozmaicona i w ogromnym stopniu zależy od dostępności pokarmu na danym terenie i w danym czasie. Bez wątpienia podstawą diety są nasiona drzew iglastych i liściastych, czyli nasiona sosny, świerku, orzechy laskowe, włoskie czy orzeszki grabowe.
https://www.google.com/search?q=wiew...hrome&ie=UTF-8