To dno.
1. środowisko nie jest kryształowo czyste
http://www.aferyprawa.com/index2.php...=zycie&id=1073
2. mafia prawników nie dopuszcza nowych do żłoba
3. prawo niejasne i często sprzeczne
4. zbyt często zdarzają się wyroki, budzące zdziwienie normalnych ludzi
5. zagmatwany język prawniczy (i procedury) uniemożliwia prowadzenie sprawy bezpośrednio przez zainteresowanego
6. równocześnie usługi prawnicze są tak drogie, że człowiek żyjący za średnią krajową praktycznie nie może z nich korzystać
7. czyli jest na pozycji przegranej w stosunku do tych, których stać na dobrego prawnika, inaczej mówiąc, jak za komuny prawie niemożliwe jest wygrać z ZUSem, policją, czy pracodawcą.
8. sprawy się wloką latami, po długim czasie zawodzi świadków pamięć, akta giną.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...3,4321086.html
9. popularne określenie „dobry prawnik” sugeruje, że są niedobrzy i tacy sobie.
10. sfeminizowanie sadownictwa polskiego powoduje (prawdopodobnie), że w sprawach rodzinnych zawsze wygrywają kobiety.
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8736