Cytat:
Napisał nutaDo
- Proponuję spróbować się utrzymać w Warszawie za 6,5 tys. zł na rękę i dietę 2,5 tys. zł – mówi Interii poseł Marcin Kulasek, sekretarz generalny SLD. Polityk lewicy jest oburzony warunkami w sejmowym hotelu. Według niego, brak aneksów kuchennych w pokojach znacząco obciąża poselski budżet.
https://www.fronda.pl/a/polityk-lewi...zl,137125.html
A jaka jest sytuacja emerytów, rencistów, którzy oprócz opłat za mieszkanie, prąd, ogrzewanie muszą się utrzymać np za 1.500,00 zł?!!!
|
Jest taki wicepremier z Krakowa z rządu PiSu co ma 9 tysięcy i do 1-ego mu brakuje.
A biedny marszał senatu niedawny musiał w rządowej willi mieszkać bo go stać nie było na czynsz...
Nie wiem kto ten Kulasek, ale jak biedaków rozliczać to wszystkich i po równo. Takiemu Kukizowi sejm płaci/ł za mieszkanie choć ma własne w Warszawie....
Taki abpe Głódź ma 17 tys złp emerytury i miesięcznie i godziny uczciwie w przeciwieństwie do tych emerytów coś wyżej napisała nie przerobił.
Ta cała fronda jak już czepia się jakiegoś lewusa,to powinna to robić uczciwie a nie szczuć .... bo to nie sztuka.