pamiętam piosenkę Marianny Wróblewskiej "Odpowiednia dziewczyna", nigdzie tego nie mogę znaleźć, zacytuję kawałek:
Odpowiednia dziewczyna.
Mówił, że w miłość nie wierzy,
choć wierzył jak dotąd nikt,
mówił, że wszystko już przeżył,
chociaż nie przeżył nic.
Mówił, że ma to za sobą,
lecz nagle któregoś dnia,
kiedy zobaczył ją obok,
zrozumiał, że to już ta
Odpowiednia dziewczyna
w odpowiednim momencie,
tylko ta -żadna inna
zrobi z nim to co zechce,
tak się wszystko zaczyna
i tak kończy najczęściej,
odpowiednia dziewczyna
w odpowiednim momencie....
|