Mam fragment trawnika położony od strony północnej, w miejscu dość zimnym i cienistym, gdzie zwykle panoszy sie mech.Przez lata z nim walczyłam kupujac coraz to nowe srodki zwalczajace, a mech i tak powracał. W koncu sie poddałam i zostawiłam tak jak jest.Co mi szkodzi mech? Jest pieknie zielony przez całe lato , trawa rosnie tam słabo, wiec i koszenia mniej i jest OK. Czasem trzeba wyluzowac.
|