Granny
Nie zarzucę Ci feminizmu bo gdzie to wyczytałaś. Teraz w Twoim twierdzeniu, że 107 letnia osoba obojętnej płci ma na tyle rozumu by chcieć zmienić stan cywilny uważam za nadinterpretację. Po prostu zdziecinniała kobieta i tyle. A co do słabej płci jak sama to nazwałaś przez pomyłkę tak nazwaną, mam ja pytanie. Czemu wy -słaba płeć- nie pracujecie dłużej przed przejściem na emeryturę? Niejeden chłop dopracuje do emerytury i - nie doczeka jej wypłaty bo kopnie w kalendarz jak to się powszechnie mówi.
|