Dzień dobry!
Szykuję Kawiarenkę na przybycie porannych gości. Woda wrze reszta tam gdzie zawsze.
Od soboty mam już pieska i obowiązki z tym związane!
Na razie jest u nas do środy,a potem idzie ,,do siebie".
Jest za bardzo "usierściona" by być w ciepłym mieszkaniu...
Radio gra po cichutku...
Ewo,też czapki nie nosiłam,ale niestety trzeba było sobie zrobić i wkładać na głowę(bolące od jakiegoś czasu ucho )
Dobrego spokojnego dnia wszystkim życzę!
__________________
"Osiąga się triumf przez zwalczanie trudności"(W.Hugo)
|