[basia2002]

Witam ponownie. Witam Basię - emka46. Zaskoczyłaś mnie wiadomością o Twojej operacji na kręgosłup bo nic nie wspominałaś. Natomiast dobra wiadomość to ta , że już miałaś operację i teraz powoli będziesz dochodzić do zdrowia tylko trzeba jeszcze więcej czasu.

Napisała emka46;- nie mogłam chodzić, odbarczyli nerw kulszowy, wstawili dwa inplanty,operacja koło 6 godz, w czwartek i po spionizowaniu w sobotę do domu.
Chodzę, ale to nie to co przed operacją a na następną nie mam ochoty, chyba, że wezmą mnie z ulicy. Wróciłam na parę dni do miasta, zaglądnę częściej, na wsi internet jest do kitu.

Domyślam się , że masz domek na wsi bo sama piszesz , że teraz jesteś w mieście. Może i to lepiej dla Ciebie, a na wieś to możesz wrócić , ale już nie możesz pracować jak na razie w ogrodzie , chociażby przy kwiatach. Pozdrawiam Cię serdecznie, szybkiego powrotu do zdrowia Ci życzę.

Jurek wcale nie za dużo Cię na Forum , a wręcz odwrotnie, dziękuję , że odpisałeś na moje pytanie. Wzruszyłam się jak przeczytałam Twój wpis , napisałeś wcześniej.

Napisał Jurek;- Dzięki dziewczyny , że się cieszycie z mojego powrotu na łono Seniorka .
Ja , choćby "na czterech " bym się do Was doczłapał .

Za samo stwierdzenie, że warto wchodzić na Forum bo nawzajem wszyscy sobie jesteśmy potrzebni, wspieramy się pomagamy czasami podpowiedzią , poradą...

Napisała Bogusia; - Basiu wiosny nie widać trawa szaro-bura ..połaziliśmy dwie godziny po terenach przyległych do 2 rzek ..nogi nas bolą .Chyba kondycja po tym zarazie jeszcze słabiutka

Pisałam Ci , że musicie jeszcze na siebie uważać jeszcze za wcześnie na dłuższe spacery bo macie osłabiony organizm . Moja córka mówiła mi , że po tej chorobie szybko się męczy i Zięć też ma osłabioną kondycję, zwala winę na kolano brał zastrzyk , ale to nie to. Miejmy nadzieję , że do lata to się zmieni i będzie dobrze. Zdrówka Wam życzę.

Pisze Jarosław ;- Oczywiście, że nie wszystko się w życiu uda zrobić ale jakieś założenie trzeba mieć.

Jestem tego samego zdania i z reguły jak sobie coś zaplanuję zrobić to pnę
do przodu i staram się tego dokonać, ale nie zawsze się uda bo przeszkodzą
inne , ważniejsze sprawy , albo całkowita niemoc na zdrowiu i wtedy klapa.
Wszystkie plany wtedy biorą w łeb.

Irenka obrazki wkleiła , relaxig niedzielny sobie zrobiła. Oglądam też czasami
te odcinki co Ty " Co ludzie powiedzą" , ale nie wszystkie odcinki widziałam
są od poniedziałku do piątku, a nawet powtórka późnym wieczorem .
Pozdrawiam Was w ostatnim dniu miesiąca Luty, chorym szybkiego powrotu
do zdrowia życzę , dobrze przespanej nocy . Dobranoc.