I jeszcze Amnesty International ogryza skarpety dumnym Polakom, a kiedy panował paskudny reżym Tuska to wrednie i tendencyjnie milczeli.
Cytat:
- Demonstrantom w Polsce za to, że w obronie praw człowieka wychodzą na ulice, grożą konsekwencje karne
– krytykuje Susan Wilms, ekspertka ds. Polski w AI.
– Fakt, że uczestnicy pokojowych demonstracji są traktowani jak przestępcy, ponieważ korzystają z prawa do swobody wyrażania poglądów oraz urządzania pokojowych zgromadzeń, oddaje ponury obraz aktualnej sytuacji, jeśli chodzi o prawa człowieka w Polsce – powiedziała Wilms.
|