kochani ..właśnie wczoraj zrobiłam sama chałwe...40 dkg sezamu uprażyłam delikatnie na suchej patelni(w trakcie wyzwala sie dużo oleju sezamowego) zmieliłam w młynku do kawy dodałam pare łyżek miodu gryczanego zblendowałam..potem troche pokrojonych orzechów...ręką wyrobiłąm w wałeczek, pojemniki niskie wyłożyłam folią spożywczą, zeby łatwo było wyjąc, pouciskałam i do lodówki na co najmniej 2g ....pycha...zdrowa, włąsna bez konserwantów...oprócz miodu, sezamu nic w niej więcej nie ma....jako przegryzka dla łakomczuchów i do podania do kawy....
http://vimed.pl/2011/11/dlaczego-warto-jesc-sezam/