szczera rozmowa i zaznaczenie z Twojej strony, że sobie takich relacji nie życzysz. Czasem jesteśmy za mało zdecydowane, bo nie chcemy ranić czyichś uczuć, ale tu sprawę trzeba postawić jasno. Jeśli Twój przełożony zrozumie i Cię przeprosi, zachowuj się już normalnie. W końcu każdemu się może zdarzyć chwila słabości... Przy czym ze zwierzeniami bym się już wstrzymała. Nie ma co kusić