Wyświetl Pojedyńczy Post
  #34  
Nieprzeczytane 15-09-2020, 13:14
gjotka's Avatar
gjotka gjotka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 370
Domyślnie Witajcie, Mili.

Kasandro, zacytowałaś fragment wiersza Bełzy, podoba mi się poniżej wszystkie jego strofy

Ot, i jesień gospodarna,
Już się zbliża uroczyście;
Poskładała złote ziarna,
Pozłociła drzewom liście.

Jeszcze chwilka, a za chwilę,
Wnet silniejszy wicher wionie,
Spędzi śniegu tyle, tyle…
Że aż ziemia w nim utonie.

Ale jesień, to szafarka,
To gosposia jakich mało;
Policzyła wszystkie ziarnka,
I na zimę patrzy śmiało.

Pełne u niej skrzynie, brogi…
Więc nikogo to nie dziwi,
Że się nieraz i ubogi
Z dobrodziejki rąk pożywi.

Kto pracował całe lato,
Ten z zimowej szydzi grudy:
Oh! bo jesień mu bogato,
Umie spłacić wszystkie trudy.

Niby wróżka sprawiedliwa,
Złoty przed nim spichrz odmyka,
I stokrotnym plonem żniwa,
Wynagradza trud rolnika.

Tylko próżniak i ladaco,
Niech nie żąda jej litości;
Bo kto z młodu gardzi pracą,
Ten na starość słusznie pości.

Temu ona powie śmiało,
Wyszydzając go w dodatku:
„Prześpiewałeś wiosnę całą,
Teraz w zimie tańcuj bratku!”




Tar-ninko, Stanisławie
Odpowiedź z Cytowaniem