Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 12-05-2010, 23:49
Jendrek Jendrek jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Podkowa Leśna
Posty: 366
Domyślnie

Wypowiedzi na forum są prezentacją naszych opinii. Postów zatem można tworzyć miliony i moim zdaniem nie należy ich w żaden sposób odnosić do osobowości autora.

Alkoholizm jest schorzeniem nabytym w sposób fizyczny tzn. poprzez systematyczne spożywanie alkoholu, a nie w sposób biologiczny poprzez dziedziczenie DNA. Dziedziczyć możemy jedynie skutki płodzenia po kilku głębszych - zawsze są opłakane, nigdy pozytywne.

Intencją moją jest porozmawianie nie o finałowych skutkach długotrwałego pijaństwa lecz o sytuacji wiele lat wcześniejszej. Spotykamy się ze znajomymi, spotykamy się w pracy, na wakacjach i przy naprawdę błahych okazjach sięgamy po kieliszek. Czy rzeczywiście tak trudno jest zabawić się, pożartować, załatwić jakiś interesik czy odpoczywać bez kieliszka??

Tak, każdy jest kowalem swego losu kiedy pije, pali i używa. Tylko dlaczego potem liczy na moje pieniądze aby go leczyć??
Odpowiedź z Cytowaniem