Wyświetl Pojedyńczy Post
  #40  
Nieprzeczytane 23-02-2016, 23:41
Karol X's Avatar
Karol X Karol X jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: May 2007
Posty: 5 420
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jadzia P.
Nigdy nie lubiłam L.Wałęsy, a już jego prezydentura to w/g mnie "karykatura" prezydentury ....ale zawsze był, jest i będzie SYMBOLEM obalenia komunizmu i nikt mu tego nie odbierze....oczernianie tej osoby to oczernianie Polski....dużo podróżowałam i wszędzie kiedy powiedzieliśmy, że jesteśmy z Polski to słyszeliśmy, Jan Paweł II i L.Walesa ...my, naród polski dla świata to właśnie te dwie wybitne osoby i niech tego nikt nie podważa....a jakieś "grzechy" mniejsze lub większe to znaczna część działaczy z tamtego czasu ma na sumieniu ....tak mi się wydaje

Te ''grzechy'' jak piszesz Jadziu mniejsze lub wieksze mialy w tamtym okresie wieloraki wymiar.
To ktos - za donos kolegi,lub rozpoznanie z nagranego filmu - wyrwany noca z lozka i dowieziony milicyjna "suka" na posterunek milicji,to urzadzona tam 'sciezka zdrowia" zlozona z dwuszeregu milicyjnych osilkow z palami w dloniach i puszczony miedzy nimi doprowadzony zatrzymany,to wielogodzinne zeznania nocna pora,polaczone z biciem,to ciezkie okaleczenia ciala i niemoznosc widzenia syna w szpitalu przez rodzicow,to tajemnicze morderstwa,niewyjasnione nigdy,to etykieta "wichrzyciela",buntownika,podzegacza w miejscu pracy przyklejona w aktach dla zwolnionych z pracy,to w koncu zniszczenie komus zycia i debranie zycia najblizszym w rodzinie.
Pisze nie w odniesieniu do l.Walesy.Pisze ogolnie.
Nie to jednak bylo najgorszym.
Tym najgorszym bylo wielkie poczucie niesprawiedliwosci przez lata,zacieranie sladow podlych czynow UB oraz brak kary dla sprawcow doznanych krzywd.
Upadl wprawdzie komunistyczny system ale nie upadlo klamstwo,nie wyzwolila sie prawda i nie nastalo nigdy sprawiedliwe rozliczenie bandytow i oprawcow oraz ich 'zywicieli' wszelkiej masci donosicieli.

I nie koni tu zal jak niektorzy pisza,tylko ludzi.
Tych zyjacych z poczuciem doznanej krzywdy,tych zmarlych,zakatowanych,ich w szczegolnosci zal ale takze tych zyjacych z poczuciem wyrzadzonej komus przed laty krzywdy.
Mozna sie wyrzekac i zaprzeczac faktom.Nie stawic czola prawdzie.
Pozostaje wlasne sumienie.Ono potrafi zzerac czlowieka niczym rdza metal.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
Odpowiedź z Cytowaniem