Kocham moje rodzinne miasto, ale dostrzegam w nim oprócz piękna takie buble jak nowa część Muzeum Narodowego. Kiedy staniemy przed ksiegarnią św.Wojciecha i popatrzymy w kierunku starego gmachu muzeum, to między nim, a Biblioteką Raczyńskich widać koszmar pseudo-nowoczesnego budynku z betonu. A może tylko mi się nie podoba, ale nie podoba się i nic na to nie poradzę.
|