Wątek: Emiraty
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #36  
Nieprzeczytane 30-04-2011, 10:31
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Cytat:
Napisał Gabi K.
Dobry wieczór Basiu
Ja również dołączam do pasjonatów podróży.
szczególnie zainteresowana, gdyż wiem,
że nigdy tych miejsc nie zobaczę "na żywo".
Takie wścibskie pytanie
Czy to była podróż organizowana z biurem podróży?

ps
super ujęcia.

Aniu, Basiu, Jadziu, Paula, Wladziu, Gabi - dziekuje za odwiedziny i ciesze sie, ze interesuje Was "nasza" wyprawa. Faktycznie - to bylo cos!!!

Gabi, nasza wycieczka byla polaczeniem prywatnej czesci, zorganizowanej przez nas w czesci przez internet i w czesci "statkowej" przez przedstawiciela RoyalCaribbean i cale szczescie...bo my z mezem zawsze bylismy tzw "niezdyscyplinowani" turysci i zawsze chodzilismy wlasnymi krokami bez tlumu turystow, co mnie zawsze doprowadza do rozpaczy i mam racje.

Wycieczki organizowane przez statek w portach, w ktorych sie zatrzymalismy byly ciekawe, choc te, w ktorych naprawde chcielismy uczestniczyc zostaly w ostatniej chwili zaanulowane...z bzdetowych powodow. Wobec tego korzystalismy z tego co zostalo. jednym slowem mielismy racje, ze czesc programu odbylismy prywatnie: zwiedzanie dosc dokladne Dubaju, paru Emiratow, troche Omanu w czesci przy ciesninie Ormuz i romantyczny wyskok na Maldiwy. Reszta, to znaczy Indie poludniowe: Cochin w Kerala, Bombay (Mumbay) - dolaczylismy do grupy ze statku. W programie byl postoj w Goa ale w ostatniej chwili "poinformowano" nas, ze statek nie zatrzyma sie w tym porcie - powod: niebezpieczenstwo z powodu strajku i blokady portu przez rybakow. Musze dodac, ze statek byl amerykanski!!!!! - i pewnie stad te wszystkie "ostroznosci".
Dla nas fakt, ze nie przybilismy do Goa nie mial specjalnego znaczenia, bo znamy te czesc Indii - ale wielu pasazerow bylo bardzo niezadowolonych, co dalo sie odczuc w atmosferze przy kolacji.

Basiu, pytasz o kulture - zdecydowanie tak. Udalo nam sie zobaczyc pare galerii, zwiedzic muzea i nawet w hotelu byl ciekawy pokaz mody. Nie wszystko bylo mozliwe sfotografowac - ale jestesmy zadowoleni, ze chociaz moglismy to zobaczyc.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!