Marbasiu, Twoje zdjęcia są jeszcze bardziej przerażające dla kogoś, kto się z tym zetknął po raz pierwszy.
Wiem, że to kraj ogromnych kontrastów, ale pewnie zobaczyć to na żywo, to przeżycie na długo.
Czekam na Twoje dalsze zdjęcia i relacje cierpliwie, wiem, że to wszystko wymaga ogromu poświęconego czasu.
Ale jest jednocześnie bardzo ciekawe.
Pozdrawiam