Szanowni Państwo ! Jestem nieco zaszokowany tym sporym odze
wem. Ale miło mi ! Wyraziłem jedynie swoja opinię , nie ujmując nic postaci portretowej. Wypowiedzi Państwa dowodzą
jak bardzo lubimy autorytety. Postacie posągowe, kryształowe
charaktery itp. Nie podjąłem tu taj kwestii grubej kreski. Celo
wo. Niech to oceni historia ! Proszę Szanownych, uważam, że
błędnym jest rozpatrywanie przez nas spraw w aspekcie dobra
lub zła. W czym jesteśmy uczeni i wychowywani. Brak nam po
jęcia skuteczności działania. W życiu i w historii liczą się rezul
taty. Pozdrowienia ! Czort !
|