Wyświetl Pojedyńczy Post
  #13  
Nieprzeczytane 20-04-2007, 09:39
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 009
Domyślnie wierzę

w takie historie,coż ja zrobię.Choć na codzień jestem bardzo konkretna.
Ale to co zdarzyło się Nice,było przybliżeniem przyszłych wydarzeń, w cząstce zaledwie.Bo musiała założyć te czarne rzeczy.I wiele razy coś nam się w snach marzy,tylko nie przywiązujemy do tego wagi.
Hannabarbara _______napisz koniecznie o tym duchu w taftowej sukni ,ale pisz w dzień ,gdy będzie słonko.W pełnym słońcu nawet najbardziej ponury duch,jest wesolutki jak wróbelek w sadzwce..

Małgosiu,Twoja historia jest bardzo prawdziwa i bardzo smutna.Matka traci syna przez system.Tatuś Szwed wyjeżdża nie bojąc się tsunami,a trudów wychowawczych nie chce podjąć.
No,my już mamy raczej pozamiatane ,ale morał jest jeden dla mnie______NIE WYCHODZIć ZA SZWEDA.I mówię to z całą odpowiedzialnością ,spod murów Jasnej Góry,gdzie naród ten dał również plamę,uszkadzając nam wały jasnogórskie.
Zawsze mieli ciężkie kolubryny i ciężki dowcip i rozum,o le !!!

A innym razem może opowiem Wam moją historię,jak 30 lat temu przydarzyła mi się w Istambule cholera.A mimo to ,ja zwyciężyłam i tu z Wami piszę,zamiast leżeć zwrócona twarzą do Mekki.
Ale z mojej historii to można się tylko skręcać ze śmiechu,więc mogę ją opisać nawet o północy...

Ostatnio edytowane przez Lila : 20-04-2007 o 12:53.