Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 15-11-2008, 11:49
z centrum z centrum jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1 140
Żarówka Stefan Kisielewski "Dzienniki" z lat 1968-1980.


Dopiero teraz zabrałem się za przeczytanie.
Nareszcie jest czas na lekturę, to jest ten plus życia emeryta.
To prawie 950 stron do czytania bez pośpiechu - toż tam jest czas który i ja pamiętam.
Dzieci Stefana Kisielewskiego, Córka i Syn, we wstępie piszą - oceny czy sądy pisane pod wpływem bieżących wydarzeń nie były po latach korygowane ani "szlifowane".
Kto czytał "Dzienniki" - jak widzicie opisanie tamtych czasów w tym zapiskach?
W miarę lektury wpiszę swoje refleksje.
Odpowiedź z Cytowaniem