Wątek: South Dakota.
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 08-05-2011, 20:09
Kolczuga's Avatar
Kolczuga Kolczuga jest offline
Użytkownik zabanowany
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: Wisconsin
Posty: 1 321
Domyślnie South Dakota.







Kazdy z nas, Polakow, gdy jedzie w Ameryke szuka polskich okruchow,a tu w tych gorach Indianie mowia po polsku.
Korczak Ziolkowski i pomnik wodzaIndian.
Informacje o calym przedsiewzieciu mozna znalezc w internecie,ja opowiem o .....
Zapada zmierzch,moze zdazymy do Szlonego Konia.
Wjezdzamy na teren parku,moja karta upowazniajaca mnie do bezplatnego wstepu do wszystkich parkow narodowych,tu nie dziala,trzeba zaplacic wstep 29$ troche duzo,jest pozno ,wlasciwie nic nie zobaczymy,ale jutro juz chcemy gnac dalej na zachod,chwila narady,mowimy w jezyku ojczystym, z budki strazniaka pada pytanie ,jakiej jestesmy narodowosci.
Polacy- odpowiadamy chorem.
Bramkarz podnoszac barierke mowi :
On tez byl Polakiem.
Informuje nas, ze o 9/jest 8:45/PM
bedzie laserowe widowisko.
Czekamy,zmrok gestnieje,na niebie pokazuja sie laserowe blyski i cichutki poczatkowo dzwiek.... co to ?Nasz polski hymn,za chwile amerykanski i historia swiatlem i dzwiekiem pisana.
Mazurki i nokturny Szopena przeplataja sie z indianskimi nutami .Nasz i amerykanski orzel a takze dwie flagi i my wzruszeni do lez,/naprawde/.
Przepiekna choc smutna historia o losach Indian i roli bialego czlowieka,laserem i dzwiekiem opowiedziana.


Odpowiedź z Cytowaniem