Wierzę w przyjazń kobiety i mężczyzny ale tylko jeśli pozostają w związku - obojętnie czy to jest związek formalny czy też nieformalny.
Już widzę oczyma duszy minę męża jak wpada codziennie przyjaciel żony na pogawędki, albo razem się gdzieś wybierają....hihihihihi
a żony? jak chętnie przyjmowałyby przyjaciółki swoich mężów?
|