Spotkala mnie taka przyjemność od ZUSu w sprawie renty. Chorobowej. Orzecznik uznal ze jestem całkowicie niezdolna do pracy, ale ZUS nie przyznał renty , zabrakło mi w owych ostatnich 10 latach 8-miu m-cy!!. Owszem po 2000r kiedy rozpadł sie ZOZ (reforma!) czyli moj z-d pracy, różnie szukałam pracy -pamietamy jakie byly bezrobotne czasy. Min. musiałam zarabiać na chlebek u niemców jako opiekunka( pobyty 2-3 mczne- rejestracja w PUP odpadała) . Bez tzw papiera. I teraz renta sie nie nalezy!!!. A mam IIgrupe inw. i zakaz pracy.
Ponoc czasem ludziom brakuje dni...- i ZUS daje figę!!!
Fajne mamy prawo- dla chorych i starych, żal d. ściska
|