Witajcie, muszę się wyżalić. Moja wnuczka we wrześniu skończyła 5 lat. Do żłobka poszła mając 2 lata, a wcześniej bardzo często opiekowała się nią niania. Ja nie widuję się z nią zbyt często... mam konflikt z synową
Powodem był właśnie sposób wychowywania wnuczki przez żonę mojego syna. Niemalże odkąd się urodziła to ciągle jakieś niańki, od razu żłobek, zajęcia dodatkowe. A gdzie czas na zabawę?
Synowa chce zapisać dziecko na naukę programowania z minecraftem . Nie podoba mi się ten pomysł, bo ona ma dopiero 5 lat!! Syn twierdzi, że to rozwinie jej myślenie, zdolności intelektualne, jest dostosowane do najmłodszych, nauczy ją samodzielności... I co ja mam teraz myśleć?
Może to rzeczywiście dobry pomysł.