Cześć Grażynko, mam podobnie, chociaż ogród
znacznie mniejszy.
Mam wielkie plany, ale sił brakuje, a o trawnik też
trzeba dbać, nawozić i kosić, bo u mnie na części
zrobiło się chwastowisko.
Maliny wyrastają na środku trawnika,
córka obiecała przesadzić, zobaczymy...
Dookoła domu, też trzeba posprzątać i chodnik przed
domem, bo pełno śmieci po wiatrach i deszczach.
Sąsiedzi stawiają auta pod moim płotem i zostawiają
hałdy błota z kół, często pety
Są blaski i cienie mieszkania w swoim domu.
Dla mnie, najważniejsza jest cisza, bo w bloku zawsze
miałam głośnych sąsiadów i ciągłe remonty.
Dzisiaj czuję się trochę lepiej, chociaż z trudem
wstałam, ale po prysznicu stanęłam na nogi.
Zaraz robię kawę i będzie zupełnie dobrze, pozdrawiam
wszystkich w pogodną niedzielę
...........................................