Nowacka mimo własnych rodzinnych emocji ma rację....
Cytat:
W dalszej części rozmowy Nowacka stwierdziła, że Kaczyński przybrał pozę "nadżałobnika".–
Im bardziej to cierpienie jest tylko jego, niedzielone z nikim, tym lepiej.
Proszę zauważyć, że dzisiaj nie ma już nawet pamięci o zmarłych związanych z PiS, nie ma wspomnienia Gosiewskiego, Wassermanna czy Natalli-Świat. W imaginarium stworzonym przez PiS zginął tak naprawdę Lech Kaczyński, wypada powiedzieć, że z małżonką, a
największą ofiarą po Smoleńsku został Jarosław.
Cała reszta została z tej historii wypisana – stwierdziła.
|