Wyświetl Pojedyńczy Post
  #150150  
Nieprzeczytane 11-04-2021, 08:53
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 018
Domyślnie

Cytat:
Napisał POLA
Rozumiem Twoje obawy, ale...
Leki, szczepionki jedni przyjmują bez dodatkowych sensacji, u innych trzeba wycofać lub zmienić, jeśli jest na co.
Niekiedy najprostszy zabieg niesie nieprzewidywalne konsekwencje. Nigdy nie ma stuprocentowej gwarancji, że będzie OK.
Chroń się przed niepotrzebnymi kontaktami
Sam covid powoduje zakrzepy, jeśli się go złapie, dlatego szczepionki polecam absolutnie wszystkim mającym kontakt z ludźmi czy to przez pracę, czy chociażby . mieszkanie w bloku.
Nawet w najcudowniejszym apartamencie.

Ja mam nadzieję, chociaż ona matką głupich, ominąć zarazę.
Już nie pracuję, kontakty towarzyskie ograniczyłam do zera, mieszkam na dużej działce leśnej gdzie do samej furtki trzeba zrobić niezły spacer. Na dodatek jest to teren wytyczony przed wojną na żydowskie sanatorium, a nasi starsi bracia w wierze wiedzieli co robią.
Niestety mnie nosi do miasta i to muszę opanować, choć zawsze dzień bez samochodu był dniem straconym.
Wczoraj się wybrałam na wędrówkę po lesie z aplikacją i oczywiście zabłądziłam.
Szum koron sosen i cisza. W środku genetyczny mieszczuch wpadający w panikę na widok śladów dzików.
Na szczęście pojawili się ludzie z psami.
Dobra nasza. Dzik jak ma do wyboru atak na człowieka czy psa ,wybiera psa . Jakoś wyszłam z pomocą córki. Z Krakowa mną pokierowała, bo ona zna te lasy lepiej ode mnie i męża.

To będzie trwało i trwało. Są już powtórne zachorowania ozdrowieńców.
Dla brytyjczyka - wirusa, nie ma zapory przeciwciał.
W ciągu tego tygodnia odeszły dwie osoby moich znajomych z Twittera. Z jedną się ciągle spierałam.

I WARTO MI BYŁO?

Boże, jak mi smutno.
Odpowiedź z Cytowaniem