"Alibaba i czterdziestu będą za odwołaniem wilczka, bo namieszał".
A może o to właśnie chodziło.
Zastanawiam się tylko kiedy zacznie się jakaś afera z tym świętszym od papieża ministrem od sprawiedliwości.On tam przecież też został spuszczony w ramach awansu.
Mnie jednak dziś interesuje, co ma do powiedzenia orędownik Orbana, który chciał nam Budapeszt z Warszawiy robić.
Na Węgrzech protesty przeciw Orbanowi i jego polityce. Węgrzy przyrównują to do autobusu, który pędzi do przepaści i tylko kierowca Orban wie gdzie wyskoczyć.
No i mamy tu naszego pełnego nienawiści prezia od Hofmana i innych czopików.
Co on chciał Polsce zgotować?
|