Czerwiec, to miesiąc cudnych zapachów, pełnych już gniazd z poćwierkiwaniem piskląt, czerwieni maków, truskawek i czereśni... uwielbiam.
Na ocieplenie dzisiejszej aury posyłam Wszystkim wygrzaną słońcem i uczuciami łąkę
Zbigniewa Budka -
Zioła, łąki, trawy i sukienki tkane sianem
widziałem jej oczy
jak jeszcze spała
na oczach był obraz
krawcowej jutrzenki
rysujące śpiew usta
tusz wschodu słońca
między trawami łąk
tak mi graj graj graj
słucham i czytam
wszystko mam
namalowane
Zabierz mnie na łąki swoje
niech poczuję zapach trawy,
niech usłyszę bociani klekot.
zabierz mnie panie.
Sukienki moje zwiewne
wiatrem podszyte,
trawą pachnące,
sukienki moje grzeszne na miarę szyte.
a ja się tylko zachwycam
tym co mam mam mam
więc śpij śpij
śpij
ja o jutrzence
wybiorę się na spacer
poszukam nowych nici
na łące nasamprzód
trawę zamienię w zioło
jego zielem ośmielę
nasz dom i jego skraj
cierpliwym dniem wyścielę
sukienką z trawy i zielem
tak mi graj graj i graj
słucham i czytam
to wszystko co mam
mam
mam
Pogody i rozgrzewających pocałunków słonka na cały weekend...