Witaj Reniu i Twój CIENIU.
Bo któż mógłby być w Twoim ogródku i robić Fotki jak nie Ty.
Ja też zastanawiam się co jest powodem nieobecności Marii.
Przyzwyczaiłyśmy się do jej wierszy, i teraz nam ich brakuje.
Reniu, u Ciebie też pewnie tak przygrzewa słoneczko.
Dla Ciebie to dobrze czy źle? Jak znosisz upały?
Dla mnie tylko do 18-jest okej, a potem to tylko chłód pokoju.
Pewnie wybierasz si,e na działeczkę?