Wywołałam Danusię wczoraj do Nie dotarła Ewunia i było miło... niestety, ja wieczorem jestem zmęczona... do tego mam problem z okiem...
Dzisiaj źle spałam bo i mała łaziła po pokoju...sama nie wiem, czego szukała? O 6 sprawdziłam każdy kąt.. a ona teraz śpi, wsunęła mordeczkę pod podusię aby światła nie widzieć..Tłumaczę sobie, że ona w nocy domu pilnuje abym mogła spokojnie spać!
Miłego dnia dla Różnościanek i Rodzynka - Eugeniusza! -
__________________
|