A ja całe życie jestem sową - najprawdziwszą.Od godziny 20-ej wieczorem wstępuje we mnie życie, wtedy mogę góry przenosić.Najlepiej mi się wtedy gotuje, piecze ciasta, czyta itp
Męką było dla mnie wstawanie do pracy, a teraz mogła bym spać dłużej to wstaję o 6.30 - no jaka to jest przewrotność natury!!
|