Tak a na poprawę humoru spacer.Wróciłam ze spaceru-byłam w lesie ze swoim czworonogiem i powiem Wam ,że wspaniale było.Nie było słoneczka ale w miarę ciepło .Cisza w lesie ,nie słychać śpiewu ptaków ale widać.że przyroda szykuje się do zimy.Kiedyś było niemożliwe żeby były suche gałęzie czy szyszki pod drzewami.Ludzie zbierali do palenia dziś jest tego mnóstwo i nawet czasami to nie można przejść.Miłego popołudnia.Anna.
|