onaż mnie tak całkiem nie weźmie ,ta cholera.Wszak miałam patronkę z tych terenów,bo przecież z Bizancjum pochodzi obraz mojej Pani Jasnogórskiej,u którego stóp modliłam się co niedzielę..Pewnie to ona spowodowała u mnie ośli upór,godny osła dardanelskiego,który także wywodził się z tych pięknych terenów..
Znaczy się - osioł,a nie moj upór..
A mogę tak mniemać,bo i ona okazała upór,powodując zatrzymanie wozu-który wiózł jej wizerunek-u stóp wzgórza,w pobliżu małej wioski..
Do zobaczenia w Istambule......dziś wieczorkiem.