Basiu,
dobrze, że nas zawiadomiłaś.
Wiem, że to głupie, ale ta choroba powoduje, że ogarnia mnie dziki gniew - jak to może być, że tacy ludzie jak nasza Ewita, jak Krzysztof Kolberger, i wielu innych, muszą niezasłużenie zmagać się z czymś takim?
Oby jak najszybciej medycyna znalazła skuteczne i nie tak przykre lekarstwo!
Kiedy będą kolejne wybory, pamiętajmy o tym, że tak naprawdę liczy się jedna rzecz:
co startujący w wyborach chce zrobić z nauką polską (bo to naukowcy, nie lekarze, prowadzą badania i szukają leków) oraz jakie ma zamierzenia wobec służby zdrowia.
Nie ma nic ważniejszego nic zdrowie, nic się nie liczy tak bardzo dla nas wszystkich.
Ewito,
trzymaj się, bądź w miarę możności z nami, słuchaj wesołej muzyki, oglądaj komedie, jak najczęściej obcuj z przyrodą, nawet z kwiatami w doniczce - udowodniono, że nasza psychika może niesamowite rzeczy!
Życzę Ci jak najszybszego powrotu do zdrowia!
|