Witajcie wieczorkiem.
Goście poszli do domu z urodzin Kajtusia. Fajnie było posmialismy sie setnie. Dzis pojdę zaraz spać bo poprzednia nocka prawie cała nie była spana. Nie wiem co sie ze mna dzieje, jestem spiąca - położę sie to oczy robia sie wielkie i nici ze spania.
Małgosiu Twoj wiersz - marzenie.
Dobranoc do jutra
|