Tak jak pisałam wcześniej
w Polsce, też mamy bardzo obiecujących młodych muzyków zakochanych w jazzie.
Przykładowo ;Macieja Fortunę, Jerzego Mołka, Emila Miszka - trąbka, kiedyś może
złote trąbki
Krzysztofa Dysa -pianista-
i wielu, wiele innych.
Fakt , że ostatnie lata są bardzo sprzyjające dla jazzu w naszym kraju.
Powstało masę klubów jazzowych, organizowane są koncerty od Tatr , aż po Bałtyk . Lato to wysyp spotkań jazzowych czy na warszawskiej Starówce , lub w Łodzi na rynku przy centrum Manufaktura .
---------------------------------------------------------------------
Jakiś czas temu pisałam o zespole Atom String Quartet
Obecnie jeden z nielicznych na świecie kwartetów smyczkowych grających jazz na tak wysokim poziomie.
Ponad siedem lat temu byłam na ich koncercie.
To były pierwsze lata gry zespołu . Na koncert był wstęp wolny.
Muzyka jazzowa jaką promowali była inna
/ na instrumentach smyczkowych
/.
Wsłuchiwałam się i po pewnym czasie /krótkim czasie/
stwierdziłam - ciekawa.
Za grosze sprzedawali swoją płytkę promocyjną
Chętnie podpisywali ją -
dedykując odbiorcy i
.
...młodym muzykom opłacało się takie ryzykowne brzmienie jazzu na skrzypcach i wiolączeli .
Zapisali się bardzo dobrze na kartach historii muzyki jazzowej.
Często słyszymy o nich w mediach .....i
zaczęli się cenić . Na ich koncerty przychodzi coraz więcej fanów muzyki jazzowej - wielbicieli trochę innego jazzu.
Nie tylko tacy słuchacze - odbiorcy muzyki jazzowej jak ja
Atom String Quartet doceniają wielcy muzycy w naszym kraju jak i poza granicami Polski.
Zespół młody wiekiem i swoją grą....... od 2010 roku otrzymał wiele wyróżnień i nagród .
między innymi
Cytat:
Mateusz
Nagroda Muzyczna Programu Trzeciego im. Mateusza Święcickiego Nagroda za osiągnięcia w dziedzinie twórczości, wykonawstwa lub popularyzacji polskiej muzyki rozrywkowej i jazzowej
|
Posłuchajmy jak grają
https://www.youtube.com/watch?v=e4qVViFjW64
ps za chwilkę parę słów napiszę o brytyjskim zespole
The Pineapple Thief , którzy grają rock-jazz.
Miałam iść na ich koncert,
ale nie ma tego złego.....
,bo.........
5-go byłam na koncercie Crisa Botti