Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 19-11-2007, 18:34
Anna_Maria_57's Avatar
Anna_Maria_57 Anna_Maria_57 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 1 236
Domyślnie O jak ładnie..

Cytat:
Napisał Lila
Ja się zawsze kłócę przyjaźnie.W realu też..Wyjątkiem było kiedyś zajście na myjce,gdzie w mój nowy samochód wjechał nastoletni kierowca ,i wysiadłszy otworzył na mnie mordę w stylu ...jak jeździsz stara k...o.Tak mnie wkurzyła ta stara,że pieprzem na psy w aerozolu spacyfikowałam dziada.
Własciciel myjni przybiegł z kijem basebolowym na pomoc,ale nie był potrzebny..
Wezwałam oczywiście policję ,która mnie pouczyła iż mogę wnieść oskarżenie za napaść...Ale odpuściłam,bo i tak oślepł na jakiś czas,więć miałam stresa ,że tak żostanie na resztę młodego życia..

Nie cierpię agresji .W necie również,szczególnie iż tu bywa dotkliwa,bo anonimowa..
Dlatego zagnieździłam się na tym forum,jako że tu ta anonimowość nie jest tak do końca..
Lubię tak jak Anna Maria ,przedstawiać swoje zdanie ,nikoniecznie zgodne ze zdaniem rozmówcy.Lubię także wysłuchać kogoś,kto ma diametralnie różne poglądy ,począwszy od aborcji ..a skończywszy na życiu pozagrobowym..Wcale nie zależy mi na przekonaniu kogoś.Wręcz przeciwnie,czuję się wzbogacona iż ktoś mi poświęca uwagę..

Więc dyskutujmy,pamiętając iż to fakty bywają podmiotem a nie my...

No, no, to trzeba na Ciebie uważać! Odważna z Ciebie kobieta Lilu, ja nie wiem, czy w takiej sytuacji odważyłabym się użyć tego pieprzu, nawet, gdybym go miała. A właściwie co to jest? Pieprz w aerozolu???

Piękne te ostatnie zdania, piękne i mądre.

Chyba każdemu zależy, żeby być "widzianym" przez innych - a nikt nie lubi być traktowany "jak powietrze". Ta sytuacja występuje zarówno w realu, jak i tu, w necie - nie wiem, czy to czasem nie jest przyczyną występującego w necie "anonimowego chamstwa"; może to wynik frustracji spowodowanej nie zauważaniem? Oczywiście nie stanowi to żadnego usprawiedliwienia, tak sobie tylko rozważam przyczyny...

A szczególnie mądre jest zdanie ostatnie - powiem to jeszcze inaczej: krytykujmy otaczającą rzeczywistość, a nie siebie nawzajem.

A teraz, jak już się ze sobą zgodziłyśmy, chodźmy się dalej kłócić!
__________________

Twórzmy razem: http://www.wakacje-w-polsce.eu/
Kup ode mnie książkę...
http://www.tanie-czytanie.istore.pl/
__________________________________
"Chcesz zmienić świat - zacznij od siebie"