jestem za fraczkami
Sądząc z dotychczas awizowanej skromnej listy gości i sprzecznych relacji autorów pomysłu imprezka - jak ją zwał tak zwał będzie raczej "balem kolesiów", a że kolesie w większości nie grzeszą wysokim wzrostem (wysokiego pozbyli się) nic złego nie stałoby się gdyby fundnęli sobie (a raczej my im) fraczki. Nie może być miło - niech będzie wesoło!
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
|