Dziekuję
miła Malwinko
przejrzałam Internt pod kątem zastosowania kozieradki przy halluksach i nic nie znalazłam, więc chyba coś pokręciłam.
niemniej wydaje mi się, że moja znajoma robiła sobie okłady właśnie z tego ziela, ale czy pomogły .... nie mam pojęcia
wklejam dla zainteresowanych sprawdzony przepis z jodyny
z tym, że narośl zmniejsza się, ale nie znika.... najważniejsze - przestaje boleć
“zmieszać jodynę z amoniakiem w proporcji 1:1.Mieszankę nanosić na halluksy cienką warstwą wieczorem przez 2 tygodnie,następnie zrobić 2 tygodnie przerwy i ponowić kurację. Smarować do całkowitego zniknięcia.”
Można ją nieco rozcieńczyć wodą. Jeśli stosujemy amoniak w czystej postaci, należy go rozcieńczyć wodą do stężenia około 10% i zmieszać z jodyną 1:1.
dawno temu go stosowałam i tak długo miałam spokój, że o nim zapomniałam.
Malwinka przypomniała.