Mężczyzna - wiadomo Pan i myśliwy . Myśli,że zawsze jest najlepszy. A jeśli nie, to i tak myśli.
Niektórzy (czasami) się przełamują i decydują się na wizytę u lekarza rodzinnego, wtedy okazuje się że ten lekarz to kobieta. Obca. Często młoda, dużo młodsza od niego. I jak tu się przyznać że już się jest produktem Hemingwaya (z błędem ortograficznym).
Tak, stary człowiek i już nie może - to nie do zniesienia. Ale naprawdę, zamiast iść prywatnie za ciężkie pieniądze do seksuologa, wystarczy jej powiedzieć, o co chodzi.
Czasem jest fajnie, bo to Pani doktor się poczuje zażenowana i się zaczerwieni.
i wtedy już kontakt jest nawiązany. Skierowanie na kilka badań, i recepta na: Maxigrę 50 mg. Nie przesadzać, nie brać podwójnych dawek, bo można umrzeć śmiercią figurową!