24-04-2018, 13:56
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Bydgoszcz
Posty: 2 797
|
|
No, wróciłam z "zadań specjalnych"
czyli z objazdu rowerkiem pobliskich sklepów
zjadłam obiadek i zaglądam co kto wspomina
Ramzes
to teraz już się znamy, jestem emerytką,
żoną, matką, babcią i prababcią.
Aaaa, jeszcze teściową
Ewuniu...zawstydzasz mnie ...
I my w gronie rodzinnym w ub. niedzielę
nieco powspominaliśmy. Głównie małż.
bo to z Jego rodziną było spotkanie
Kaima
nie licz , że zdradzę jakieś pikantne szczegóły
z przeszłości hmmm, przeleciałam w myślach
i chyba nawet takich nie mam.
No może w ostatnim roku coś by się znalazło
Ale prababcia i szczególiki???
Bardziej przystoi mi wspomnieć na poważnie...
i smutaśnie...
Wspomnienie o Matce
to już tyle lat Mamo,
to już tyle lat,
wybrałaś wtedy lepszy świat
pamiętam Mamo dłonie ciche
które czesały włosy moje
pamiętam gdy zmarznięte ręce
wkładałam w ciepłe Twoje.
lecz wargi Twoje coraz bielsze
szeptały słowa smutne
zabrakło siły nadziei wiary
nadeszły chwile okrutne....
nie nacieszyłaś się życiem Mamo
a czas płynie wciąż tak samo,
to już tyle lat tyle lat,
Bóg wybrał dla Ciebie lepszy świat
autor D.K.
__________________
„Cieszyć się życiem to największy sukces. Niezależnie od przeciwności, zachowuj optymizm.”- Ellen DeGeneres
|