Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 03-01-2015, 20:00
~gość: 89.74.24.xxx's Avatar
~gość: 89.74.24.xxx
 
Posty: n/a
Post

Tak, chowamy dzieci dla świata, ale przeżycie pierwszych dni, miesięcy bez dziecka, które się kocha łatwe nie było,
zwłaszcza ze względu na odległość jaka nas teraz dzieli. Cieszyło i cieszy mnie jej szczęście, bolą troski z jakimi sie zmaga, podziwiam w niej człowieka jakim jest. W jakiś sposób towarzyszę w jej życiu na odległość, na tyle na ile ona zechce,ale tęsknota pozostanie na zawsze, zwłaszcza wtedy kiedy po odwiedzinach trzeba znowu się rozstawać, to boli zawsze.Boli bardziej kiedy patrzymy tylko przez monitor jak rosną nasze wnuki. Ale i za to jestem wdzięczna, bo taka namiastka spotkań.
Odpowiedź z Cytowaniem