[basia2002]

Dzień dobry.
Witam serdecznie Martynkę , Zosie , Gienka i zapraszam na kawkę.
U mnie jest piękna Jesienna , słoneczna niedziela zachęca
na spacer jest ciepło na dworze + 19°C.
Miła niespodzianka , Martynka nas odwiedziła.

"Martynka pisze;- Kupiłam panele na podczerwień. Są niedrogie, pobierają bardzo mało prądu (400 W) a temperatura to około 21- 23 stopni C. Kupiłam; wtyczkę kabla włożyłam do gniazdka i ... już. Polecam."

Martynko wczoraj Gienek pisał o rozpalaniu w nowym piecu ,
który niedawno sobie kupił na Ekogroszek .
Ja mieszkam we Wrocławiu w Bloku na 9 piętrze mam kaloryfery
i ogrzewanie miejskie z Elektrociepłowni , palenie w piecu mnie omija,
kaloryfery mam cieplutkie. Nasza spółdzielnia Mieszkaniowa założyła
w Bloku czujnik temperatury ciepła i to od lat bardzo dobrze działa.
W mieszkaniu mamy cieplutko i niektórzy jeszcze kaloryfery,
przykręcają , przełączają na mniejszą temperaturę w tej chwili
w pokoju mam +25°C nie mamy z ogrzewaniem miejskim żadnego
problemu jak dotychczas, a jak będzie dalej to zobaczymy .
Kaloryfery włączają się dopiero jak na dworze jest +10°C,
a jak na dworze jest cieplej z automatu kaloryfery są chłodniejsze
i tak to działa. Zimą przy większych temperaturach kaloryfery są gorące.
Takie ogrzewanie podłogowe jak Ty masz ma też mojej siostry wnusia ,
która kupiła domek bliźniak. Pozakładała sobie podłogi podgrzewane
i można chodzić na boso. Martynko taki grzejnik przenośny
na podczerwień to rewelacja . Moja córka ma inne, podobne
urządzenie , które latem chłodzi , a zimą ogrzewa. Węgiel teraz
jest drogi to ludzie kombinują na różne sposoby i takie ogrzewania
są ratunkiem przed mrozami by przetrwać zimę.
Ceny węgla są przerażające , a wiadomo , że węgiel jest konieczny
jak ktoś musi nim palić w piecu, ludzie postawieni są pod ścianą
będą kombinować na różne możliwe sposoby by przetrwać zimę.
Podobnie jak Gienek obiad mam na ukończeniu tylko ziemniaki się
dogotowują i w miedzy czasie zasiadłam do komputera by Was
przywitać.
Cieszę się Martynka , że masz takie nowoczesne ogrzewanie w domu
masz wygodę i ciepło.
Gienek rozpalił swój nowy piec po raz pierwszy i cieszy się ciepłem .
To najważniejsze, żeby dbać o swoje zdrowie i przetrwać w cieple zimę.
Pozdrawiam , smacznego obiadu, przyjemnej pogodnej niedzieli życzę.


Data 25.09-2022r. Strona 700. # 14008
Wrzesień 2022r.

________
Zajrzałam wieczorkiem. Po obiedzie poszliśmy na mały spacer by się dotlenić
i wróciliśmy na wieczorową kawkę. Gienek najważniejsze , że opanowałeś piec.
Za bardzo nie znam się na takich piecach bo nigdy w takich nie paliłam.
Moje dzieci miały wcześniej taki piec na węgiel i wszystko można było
w tym piecu spalić, czasami jak byliśmy u dzieci , a ich nie było
w domu bo pojechali we Wrześniu na wczasy to mój mąż w tym
piecu palił, można było wszystko w takim piecu spalać , drzewo ,
jakieś porąbane resztki mebli, stały całe pudła różnych odpadów,
płyt tekturowych do spalenia, przywiozłam do spalenia nieważne
przestarzałe rachunki , dokumentację i nie musiałam przepuszczać
przez niszczarkę . Na tym piecu też była elektronika, mąż mi tu
podpowiada , że jak na zegarowym termometrze było 55°C to były
już cieplutkie kaloryfery, wystarczyła temperatura 60 °C to było
w całym domu ciepło i woda była ciepła , aż do następnego dnia
trzeba było w tym piecu wybierać popiół i palić w nim codziennie.

Teraz mają piec na Ekogroszek i nie trzeba palić w nim codziennie .
Wsypuje się do podajnika Ekogroszek i starcza na cały tydzień i cały
czas trzyma ogień nie trzeba go znowu rozpalać bo trzyma cały czas
ogień tylko trzeba go załadować i uzupełnić Ekogroszkiem raz na tydzień.

Tamten wcześniejszy piec był o wiele lepszy w dobie dzisiejszej ,
gdzie węgiel taki drogi bo można było w nim spalać wszystkim.
Tak żartują , ale można było palić przysłowiowym "chrustem" ,
czyli drzewem nawet zużyte trepy , porąbane stare meble itp,
a ten piec spala tylko i wyłącznie sam Ekogroszek i nic innego.
Różnica jest taka , że nie trzeba go rozpalać co dziennie tylko
załadować go Ekogroszkiem raz na tydzień. Mniej przy nim pracy.

Gienek napisz mi jaki Ty masz piec. Czy musisz palić w nim codziennie
czy tylko musisz podajnik uzupełniać Ekogroszkiem i na jaki czas starcza.
Gienek najważniejsze , że masz cieplutko i stać Cię na kupno
Ekogroszku bo to też duży wydatek.
Znam cenę bo mój zięć kupił 5 tan na zimę to wiem , że koszt jest duży.
Teraz przebywają w mieście bo zięć jeździ na Radioterapię, wygasił piec
bo co jakiś czas trzeba go wyczyścić. Wyczyścił go i na razie nie rozpalał
bo ich w tym domu nie ma i dopóki kiedy nie ma mrozu to nie będzie
go rozpalał , Czeka na rozpalenie wyczyszczony... Jutro zięć zapowiedział
się , że nas znowu odwiedzi bo będzie we Wrocławiu, przywiezie nam
owoce , orzechy , które wnuki nam nazbierały. Znowu będę miała zajęcie.
Ogrodu nie mam , a mam wszystkiego pod dostatkiem.
Zosia ma uroczystość rodzinną może nas jutro odwiedzi.
Mój mąż ogląda teraz mecz , a ja buszuję w internecie.
Gienek dobrze przespanej nocy, trzymaj się dzielnie tak jak dotychczas
bo dajesz sobie ze wszystkim radę. Przyjemnego wieczoru.
________

Data 25.09-2022r. Strona 700. # 14010
Wrzesień 2022r.