Miałam i ja kuferek wzorów zbieranych właściwie od szkoły średniej. "Przyjaciółka" jeszcze w gazetowym wydaniu, "Zwierciadło", "Kobieta i Życie" i szczególnie ciekawe wzory z czasopism radzieckich. Jakieś 10 lat temu, kiedy znacznie pogorszył mi się wzrok, dałam ogłoszenie na forum ogrodniczym, że oddam w młode dobre ręce... Zgłosiło się kilka pań, więc podzieliłam zbiór na części i wysłałam. Bardzo byłam zadowolona, bo nie mogłabym wyrzucić na makulaturę.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|