Dziś tu przyjemnie, nic nie miga, nie przeszkadza.
Chodzę sobie i podziwiam.....oglądam, odwiedzam tak czy inaczej stare kąty,podglądam koleżaneczki.....tup,tup...
Padł mój aparat foto. Zdjęcia ze smartf. byle jakie, e tam
, czekam co dalej wymyślę.
Cieszę się,że jesteście. Ciągle tu wracam.
Gromniczna nadchodzi 2 lutego i czas Świąt mija.
Bardzo ciekawy artykuł o obyczajach, legenda i wiersze na stronie
https://www.franciszkanie.pl/artykul...a-gromniczna-1
Jaka droga ta mateńka:
Może by mi mój dziadek wystrugał z lipowego drewienka?
350zł to chyba przegięcie.
http://epolart.pl/pl/rzezba-ludowa/9...-matusiak.html
Profitki niebieskie na Gromniczną :